piątek, 19 października 2012

"Dieta Cud"

Witajcie

Zgodnie z zapowiedzią powiem Wam dziś o wczorajszym spektaklu na którym byłam
z moją mamcią. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić tą sztukę, bo jest bardzo interesująca
i zabawna :) Bardzo miło spędziłam wieczór i uważam, że 65 zł bo tyle kosztował bilet nie jest zmarnowaną gotówką.Aktorki grały cudownie, makijaż, fryzury oraz cała garderoba były idealnie dopracowane. Szczerze powiedziawszy nawet nie wiem kiedy minęły 2 godzinki :) choć była mała 15 minutowa przerwa nie miało się ochoty wychodzić z sali :) Uważam, że warto czasem zrezygnować z kina czy telewizji żeby doświadczyć magi aktorskiej gry :) Jestem pod ogromnym wrażeniem :)

A teraz o samym spektaklu. W obsadzie, którą zobaczyłam, na scenie pojawią się Ewa Dałkowska, Ewa Kuklińska, Ewa Ziętek i Maria Bujas. Akcja „Diety Cud” rozgrywa się w ciągu dwóch ostatnich dni na planie reality show „W domu Slim Brothera”.Trzy finalistki walczą o wielką wygraną, która oprócz pokaźnej kwoty, przynieść ma zwyciężczyni sławę, status gwiazdy i dostatnie życie.

Bohaterki: Pani Columbo, Pani Doktor i Lidka pod wodzą demonicznej instruktorki Ewy Fitness przygotowują się do finałowego odcinka „na żywo”. Podczas transmisji, telewidzowie za pośrednictwem smsów wybiorą „Miss Fitness”. Regulamin programu najwięcej szans daje uczestniczce, która straciła najwięcej kilogramów, w myśl zasady „im mniej – tym więcej”. Jesteśmy więc świadkami heroicznej walki każdej z nich o stratę choćby kilku gramów.
Panie nie rezygnują przy tym z nieuczciwych chwytów wobec konkurentek w myśl innej zasady: „cel uświęca środki.” I dopiero nieprzewidywane zdarzenie na planie zmusza zwaśnione trzy strony do solidarnej walki o szczęśliwy finał.
Komedia „Dieta cud” to satyra na telewizyjne czasy, gdzie człowiek - najmniej ważny element wszechobecnego show -  staje się narzędziem świętej „oglądalności”, produktem wypełniającym czas między blokami reklamowymi. To też historia trzech pułapek, w które dały się złapać uczestniczki. I trzech decyzji, dzięki którym możemy liczyć na szczęśliwy finał.




Jeżeli chcecie się więcej dowiedzieć zapraszam na oficjalną stronę spektaklu KLIK
Buziaczki :*

10 komentarzy:

  1. Całkiem interesujący spektakl;)
    Ale niestety nie na studencką kieszeń;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj!

    Szukasz modnych ubrań i dodatków w rozsądnych cenach? Firmowych rzeczy o 50% taniej? Tu znajdziesz wszystko:

    http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=26330448

    Zapraszamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam teatr, cena za niektóre spektakle jest wysoka, ale zdecydowanie warto:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To są Aktorki przez duże A.! Zazdroszczę spektaklu :)
    pozdr.
    shoppanna

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że dobrze się bawiłaś, no i super! :D
    Po małym opisie wydaje się być całkiem fajne! :))
    Ostatnio byłam rok temu z klasą w teatrze, a bardzo lubię oglądać przedstawienia na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję Wam za wszystkie komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. biletu do teatru nie są najtańsze ale też jestem zdania że zawsze (no prawie zawsze) są to dobrze wydane pieniądze. Jednak gra na żywo i możliwość zobaczenia wszystkiego z bliska jest wyjątkowa i warto to zobaczyć:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)